Brunon GłombiowskiWiek: 56 lat1912–1968
- Imię i nazwisko
- Brunon Głombiowski
- Nazwisko
- Głombiowski
- Imiona
- Brunon
Urodziny | 1912 36 25 |
Śmierć matki | Elżbieta Zuzanna Ficht 17 grudnia 1921 (Wiek 9 lat) Notatka: Elżbieta umarła w czasie porodu i została pochowan razem z noworodkiem (bez imienia- dziewczynka)
|
Śmierć ojca | Antoni Głombiowski 17 grudnia 1940 (Wiek 28 lat) Notatka: Pochowany na cmentarzu przy kościele św. Mikołaja w Chyloni ale w związku z przebudową dróg dokonano ekshumacji i prochy (Antoni, Elżbieta, Eufemia i niemowle) przeniesiono na nowy cmentarz w Chylini gdzie póżniej pochowano również ich córką Hildę z mężem.
|
Zawód | ksiądz |
Miejsce zamieszkania | Notatka: proboszcz parafii
|
Śmierć | 1968 (Wiek 56 lat) |
Pogrzeb |
Rodzice |
ojciec |
Antoni Głombiowski Urodziny: 30 sierpnia 1875 28 29 — Jeleńska Huta Szemud Śmierć: 17 grudnia 1940 — Chylonia Gdynia |
matka |
Elżbieta Zuzanna Ficht Urodziny: 11 sierpnia 1886 48 — Pogórze Oksywie Śmierć: 17 grudnia 1921 |
Ślub: 1907 — Oksywie |
|
4 lata starsza siostra |
Eufemia Głombiowska Urodziny: 1910 34 23 — kamień/ Szemud Śmierć: 1930 |
16 miesięcy starsza siostra |
Hildegarda Głombiowska Urodziny: 2 maja 1911 35 24 — kamień/ Szemud Śmierć: 19 sierpnia 1995 — Chylonia Gdynia |
20 miesięcy probant |
|
2 lata młodsza siostra |
Maria Głombiowska Urodziny: 1913 37 26 Śmierć: 1983 |
3 lata młodszy brat |
Paweł Głombiowski Urodziny: 18 lutego 1916 40 29 Śmierć: 26 lipca 1993 — Sopot |
13 miesięcy młodszy brat |
Eryk Głombiowski Urodziny: 10 marca 1917 41 30 — Kamień / Kielno Śmierć: 6 listopada 1995 — Władysławowo |
22 miesiące młodszy brat |
Jan Głombiowski Urodziny: 1918 42 31 Śmierć: 1976 |
3 lata młodsza siostra |
Bronisława Głombiowska Urodziny: 1920 44 33 — Chylonia Gdynia Śmierć: 1920 — Chylonia Gdynia |
Rodzina ojca z: Małgorzata Otyla Retzleff |
ojciec |
Antoni Głombiowski Urodziny: 30 sierpnia 1875 28 29 — Jeleńska Huta Szemud Śmierć: 17 grudnia 1940 — Chylonia Gdynia |
macocha |
Małgorzata Otyla Retzleff Urodziny: 13 lipca 1896 39 37 — Pobłocie Strzepcz Śmierć: 15 września 1978 |
Ślub: 1 czerwca 1925 — Strzepcz |
|
3 lata siostra przyrodnia |
Teresa Głombiowska Urodziny: 15 maja 1928 52 31 — Chylonia Gdynia Śmierć: 18 marca 2019 — Chylonia Gdynia |
Miejsce zamieszkania | proboszcz parafii |
Notatka | Brunon -syn Antoniego i Elżbiety z d.Ficht, urodził się 2.10.1912 r. w Kamieniu, par. Kielno. BRUNON *2.10.1912 +28.05.1968. Uczył się w Gimnazjum w Wejherowie i seminarium duchownym w Pelplinie, gdzie otrzymał święcenia kapłańskie 6 czerwca 1939r. Pierwszą pracę podjął jako wikary w jednym z kościołów parafialnych koło Torunia. W 1940 r wrócił do rodziców w Chyloni i podjął pracę jako urzędnik w Gdyni, równocześnie pełniąc funkcję wikarego w kościele MNP w gdyni, późni ej w Chrystusa Króla na Kacku. Tam też został aresztowany (pocz. 1942 r.) i przebywał 3 miesięcew więzieniu w Gdańsku. Dzięki zabiegom rodziny został zwolniony, z zakazem pełnienia posługi kapłańskiej. Zamieszkał u państwa Konkolów na ulicy Śląskiej w Gdyni. W ten czas potajemnie odprawiał Msze św., równocześnie pracując w biurze składnicy węgla w Gdyni (do końca wojny. Po wojnie został wikarym ponownie w kościele NMP w Gdyni, a z początkiem 1946 r. został przeniesiony do Sopotu, parafia p. w. Gwiazy Morza. W tymże kościele udzielił ślubu Erykowi i Rozali (16.09.1945). Został prefektem w LO ul.Książąt Pomorskich w Sopocie. (uczył religii 1946-1952r.). Wiadomo, że w tym czasie utrzymywał kontakty z Karolem Głombiowskim, synem Jana Ich dziadkowie, Ignacy i Franciszek byli braćmi. W latach 1983-93 w tym samym liceum uczyła (łaciny) Bożena Głombiowska - synowa Karola Głombiowskiego. W 1952 r. Brunon zostaje proboszczem w par. Św. Antoniego w Gdańsku Brzeźnie do 1966r. W Brzeźnie mieszkał wraz z ciocią "Malką" (Amalia Ficht z Pogórza - siostra Elżbiety - matki Brunona). Chorował na gróźlicę i reumatyzm, którego objawy uwidaczniały się w późniejszym wieku. W 1966r rezygnuje z probostwa (zostaje rezydentem), a parafie przejmuje Zygmunta Pawłowicza (póżniejszy biskup). Zmarł 29 maja 1968 r. Został pochowany przez bp. Kaczmarka w Sopocie. |
Notatka | Powojenne wspomnienia Lucyny Szomgurg W kościele pokutowały jeszcze relikty przeszłości w postaci podziału przestrzeni na tę dla mężczyzn i kobiet. Z lewej strony siedzieli mężczyźni. Z prawej strony absydy, wysoko, ponad głowami wiernych wznosiła się drewniana ambona. Ksiądz Głombiowski każdej niedzieli z trudem wspinał się po wąskich schodkach, by objąć wzrokiem swoją trzódkę i wygłosić kazanie. Msze odprawiano po łacinie, jedynie homilie były zrozumiałe dla wszystkich. Pewnego dnia odjechał ostatni karawan... Anioły z brzeźnieńskiego kościoła też gdzieś odleciały... Może do nieba? Zabrały ze sobą ławki, starą ambonę, okrągłe balaski... i proboszcza, siwiutkiego jak gołąbek. www.brzezno.net/wspomnienia/wsplszomburg9.php |